niedziela, 11 listopada 2012

Barszcz ukraiński


Jako że wspominaliśmy już kiedyś o dobroczynnym wpływie jedzenia zup, dziś wracamy do tematu. Wspaniała na jesień i nie tylko zupa z udziałem naszych ulubionych buraków. Opowiada Jacek a rozmowę przyprawia Paweł.
Muzyka: Hemiola "Hemiola-Foxtrot"
Pobierz odcinek

6 komentarzy:

  1. Doobry odcinek. Jednak wasza dwujka bez gości to jest zdecydowanie coś leprzego. Pozdrówy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam lubię gości. Może sugerujesz się jakością nagrania przez Skype i to wpływa na Twoją ocenę. Dotychczasowi goście - zarówno Skóra jak i Blacha dali próbkę swego kunsztu i podali pyszne przepisy.
      Miło natomiast słyszeć, że podoba się nasza kulinarna gadanina. Wkładamy w to serce i to jest nasz temat, o którym moglibyśmy gadać całymi godzinami. :-)
      Polecaj nas znajomym. Dzięki za komentarz. I pamiętaj - domowe lepsze!

      Usuń
  2. Goscie dobrzy to tacy co krotko siedza . Dzieki za glosy w konkursie na Typ na Top w katalogu podcastow

    OdpowiedzUsuń
  3. W pracy jak mówię,że muszę ugotować barszcz ukraiński bo rodzinka przepada za nim to moje młodsze koleżanki pytają jaki się go robi. Ciekawa jestem dlaczego nie znają i nie gotują tak pysznej i zdrowej zupy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zupa to często pomijane danie. A niesłusznie.
      Barszcze w mojej opinii to jedne z lepszych słowiańskich zup. Dlatego mówimy o tym co smaczne, sprawdzone i właśnie zdrowe. Kiedyś miałem przyjemność odbierać z lotniska pewnego Hiszpana. Był w Polsce kilka razy wcześniej. Zapytałem go co lubi jeść w naszym kraju. Powiedział, że nie zna wcale naszych dań a w hotelach jada to co zna. I tak od słowa do słowa wylądowaliśmy w pewnej znanej mi karczmie. Jakież było jego zdumienie i zachwyty, gdy spróbował barszczu z uszkami, pierogów ruskich i dobrego sernika...
      Był mi niezmiernie wdzięczny i później z domu przysłał mi skrzynkę dobrego wina Rjoja. Powiedział sam od siebie, że będzie wszystkim polecał naszą kuchnię bo jest oryginalna i bardzo smaczna. Dobre rzeczy bronią się same...

      Usuń
    2. No a zupy są ponoć dobre na trawienie. Jak przyjedzie jeszcze raz do Polski to niech popróbuje lokalnych potraw. Karczochy, pierożki nadziewane soczewicą a już nie wspomnę o golonce w piwie.
      To się już całkowicie zakocha w naszych daniach

      Usuń

Pisz co myślisz...