Co za zbieg okolicznosci! Wsuwam chleb domowej roboty, chociaz nie ja go robilem, wlaczam niniejszy podkast, a tu o chlebie. Chleb, ktory mam jeszcze na zebach, robiony byl z zaczynu, przywiezionego ponoc az z Litwy. Po wymieszaniu skladnikow: slnecznika, platkow owsianych, siemienia lnianego, otrebow, kielek pszenicy, soli, cukru, maki pszennej, wody i rozczynu, owocow suszonych i orzechow zarzucilo sie ciasto do wysmarowanych olejem rynienek przypruszonych maka. Odstawilo sie na 12 godzin, a potem do zimnego piekarnika na godzine i 15 minut - temp. 350 stopni Farenheita. Wynik? Smaczny chleb i robiony byl poraz pierwszy, i co najwazniejsze - wyszedl! Czekam na kolejne odcinki NTDO, bo Filipos to klasa sama w sobie! Pozdro!
Fantastycznie! I o to właśnie chodzi, żeby w domu zrobić sobie własne jedzenie i cieszyć się tym. Trzeba to popularyzować, bo dziś kultura dobrego i zdrowego jedzenia zanika w tym zabieganym świecie. Wasz chleb musiał być pyszny ;-)
Co za zbieg okolicznosci!
OdpowiedzUsuńWsuwam chleb domowej roboty, chociaz nie ja go robilem, wlaczam niniejszy podkast, a tu o chlebie.
Chleb, ktory mam jeszcze na zebach, robiony byl z zaczynu, przywiezionego ponoc az z Litwy. Po wymieszaniu skladnikow: slnecznika, platkow owsianych, siemienia lnianego, otrebow, kielek pszenicy, soli, cukru, maki pszennej, wody i rozczynu, owocow suszonych i orzechow zarzucilo sie ciasto do wysmarowanych olejem rynienek przypruszonych maka. Odstawilo sie na 12 godzin, a potem do zimnego piekarnika na godzine i 15 minut - temp. 350 stopni Farenheita. Wynik? Smaczny chleb i robiony byl poraz pierwszy, i co najwazniejsze - wyszedl!
Czekam na kolejne odcinki NTDO, bo Filipos to klasa sama w sobie!
Pozdro!
Fantastycznie!
UsuńI o to właśnie chodzi, żeby w domu zrobić sobie własne jedzenie i cieszyć się tym.
Trzeba to popularyzować, bo dziś kultura dobrego i zdrowego jedzenia zanika w tym zabieganym świecie.
Wasz chleb musiał być pyszny ;-)